" A najokropniejsze było to, że Edward Cullen nie przyszedł do szkoły. Cały ranek bałam się, że będzie obrzucał mnie wrogimi spojrzeniami w stołówce, a jednocześnie miałam ochotę spytać się go, wprost, co jest grane. Przed zaśnięciem planowałam nawet, co mu powiem, choć znałam siebie zbyt dobrze, by wierzyć, że zdobędę się na odwagę. (...)
Edward nie przyszedł do szkoły ani razu.Każdego dnia cała w nerwach czekałam, aż Cullenowie pojawią się w stołówce. Dopiero wtedy mogłam się odprężyć i włączyć do prowadzonych przy stole rozmów."
(Twilight: Twilight, Stephenie Meyer)
Wczoraj cisza,
lecz i tak znów myślałam;
Wczoraj cisza,
lecz (o Tobie) powiedziałam.
Wczoraj cisza,
lecz mówiłam sama do siebie;
Wczoraj cisza,
lecz co poradzę, że jak w niebie;
Czuję się. Gdy słucham muzyki
i myślę znowu o Tobie,
Jakoś mi wtedy tak dobrze, jak
przy żadnej innej osobie.
Więc piszę dla Ciebie za wczoraj
i za dzisiejsze Twe wyczyny,
I za ten piękny wyraz miny.
lecz i tak znów myślałam;
Wczoraj cisza,
lecz (o Tobie) powiedziałam.
Wczoraj cisza,
lecz mówiłam sama do siebie;
Wczoraj cisza,
lecz co poradzę, że jak w niebie;
Czuję się. Gdy słucham muzyki
i myślę znowu o Tobie,
Jakoś mi wtedy tak dobrze, jak
przy żadnej innej osobie.
Więc piszę dla Ciebie za wczoraj
i za dzisiejsze Twe wyczyny,
I za ten piękny wyraz miny.
(maj 2010)
Źródło obrazka: www.film.gildia.pl
Twilight (Zmierzch)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz